Mit o podziemnym świecie, podobnie jak mit o zagubionym raju, o wielkim potopie to mity uniwersalne. Kultury z całego świata, w przeszłości i teraźniejszości, mimo pozornego braku kontaktu ze sobą wierzyły w tą jedną tajemniczą strefę, że duchy zmarłego trafiały w odległe miejsce. Piekło, to chrześcijańska wersja mitu, Sheol to wersja żydowska. One są najlepiej znane w społeczeństwie zachodnim, ale Grecy, Egipcjanie, Majowie i wiele innych nacji wierzyło we własną wersję.
Ignacy Donnelly twierdził, że powszechny mit o utraconym raju odnosi się do prawdziwego i fizycznego miejsca na Ziemi, ale nie wspominał o podziemiu. Może podpierając się tezami Donnelly'ego jesteśmy w stanie znaleźć wejście to tego okrutnego miejsca.
Grecy wierzyli, że świat podziemi to prawdziwe miejsce, które mogli osiągnąć nieliczni pobłogosławieni przez bogów. Na przykład Ulysses, starając się powrócić do swojej żony i rodziny odwiedził świat podziemi. Spotkał tam ducha swojego ojca i zmarłego Achillesa. Co więcej, wierzyli, że podziemie leżało na zachodzie poza filarami Heraklesa, gdzieś gdzie Słońce nadal lśniło. Hesjid umieścił podziemie w Oceanusie, zachodnim morzu lub na Oceanie Atlantyckim i nazwał je Hadesem.
Mark Twain, jeden z najbardziej cenionych pisarzy swoich czasów pisał: "Różnica między prawie prawym słowem, a prawym słowem jest naprawdę dużą sprawą, tak jak różnica między błyskawicą, a błyskawicą."
Czy to możliwe, że słowo "podziemia" jest właściwie tym, dokładnie właściwym słowem dla ziemi położonej poniżej poziomu morza?
Istnieje kilka zalet tej interpretacji podziemia. Po pierwsze, istnieją silne dowody sugerujące, że suche i zamieszkane baseny poniżej poziomu morza istniały jednocześnie z człowiekiem współczesnym. Takim miejscem mogły być Karaiby. Po drugie, Karaiby są dokładnie tam, gdzie starożytni Grecy umieścili podziemie, gdzieś na odległym zachodzie, na Oceanie Atlantyckim. Po trzecie, ta ziemia "często" jest zamieniana w naturalny sposób z miejsca tętniącego życiem, na ziemię umarłych. I na koniec jest tam wewnętrzny rów, który silnie przypomina pewną pierwotną otchłań, która wyróżnia się w wielu mitach greckich.
W Odysei Homer przedstawia świat pod ziemią jako ponurą strefę zmarłych duchów i cieni. Jednak w mitach, które przedstawiają zdarzenia zachodzące w odległej przeszłości, Hades opisuje się jako miejsce zamieszkałe. Na przykład w mitologii o Tytanach, Zeus syn Kronosa zbuntował się przeciwko ojcu i tytanom, starszej rasie bogów. Wygrał walkę po dziesięciu latach. Po zwycięstwie Zeus uwięził pokonanych Tytanów w Tartarze. W tej wersji nie ma wzmianki o duchach.
W innym micie, Persefona, córka Zeusa i Demeter zbierała kwiaty, gdy Hades wzniósł się na ziemię, aby wprowadzić ją do swojego królestwa, gdzie uczynił ją swoją królową. Demeter w swoim smutku z powodu utraty córki zesłała głód na Ziemię. W tym momencie Zeus postanowił interweniować i wysłał Hermesa z misją. Od tego momentu Persefona miała spędzać część roku z Hadesem w podziemiach i część roku z matką na Olimpie. Najwyraźniej w tym micie miejsce to jest przedstawiane jako prawdziwy i fizyczny grunt, nadający się do zamieszkania.
Czy to możliwe, że ta transformacja ze sfery żywych w sferę umarłych odpowiada za zmiany w sferze fizycznej? Jeśli to jest basen Karaibów to dramatyczna zmiana znajduje naturalne wyjaśnienie. Przed kataklizmem, który uformował morze Karaibskie była to ziemia pełna życia. Podczas tego kataklizmu, życie mogło stracić bardzo dużo ludzi. W późniejszych pokoleniach informacje o tym lądzie zostały zapomniane i stały się tylko miejscem spoczynku dusz.
Ale jeśli przyznamy, że ta teoria jest prawdziwa i Hades był w rzeczywistości poniżej poziomu morza, to czy jesteśmy w jakiś tego sposób definitywnie dowieść?
Hezjod dostarcza równie interesującego opisu tajemniczej krainy Hadesu. Mianowicie sytuował Tartar, pierwotną przepaść, w której Zeus uwięził pokonanych Tytanów w Hadesie. Twierdził, że dotarcie do Hadesu zajmie 9 dni, a jeszcze dziewięć by wreszcie dotrzeć do Tartaru. Także w Iliadzie Zeus twierdzi, że Tartar jest głęboko pod Hadesem, jak niebo jest nad ziemią.
Jeżeli uznamy Hades jako podziemia z basenu karaibskiego, można wytłumaczyć tajemniczy opis Hezjoda, o tym że Tartar znajduje się szczególnie nisko, pod dnem morza. I jak sprawdzimy, to w tym miejscu znajduje się wyrwa, która sięga kilka tysięcy metrów głębiej niż średnia głębokość basenu. Kanał Kajman osiąga maksymalną głębokość ponad 7620 metrów. Średnia głębokość basenu to 2130 metra.
Platon również opisywał rów:
"Jedna z bezdenności Ziemi
Zdaje się być większa niż reszta
I jest przekopany przez całą Ziemię,
to jest to o czym mówi Homer,
Daleko, gdzieś głęboko pod ziemią jest przepaść,
I gdzie indziej
On i wielu innych poetów nazywali je Tartar.
Wszystkie rzeki wpływają do tej przepaści
I wypłyną z niej ponownie
I każdy staje się taki,
Jak ziemia przez którą przepływa"
Czy to możliwe, że Hades nie tylko przekształcił się z siedziby żywych do siedziby zmarłych przez straszliwy kataklizm, ale że Hades przed tym kataklizmem był prawdziwym rajem? Niebo stało się piekłem? Starożytni Grecy i Fenicjanie uważali, że Ogrody Hesperydów podobnie jak Hades również znajdowały się na odległym zachodzie. Dziwne, że opis ogrodów przypomina geologię basenu karaibskiego. Cytując Atlantydę Ignatiusa Donnolly'ego:
"Zgodnie z tradycjami Fenicjanów Ogrody Hesperydów były na odległym zachodzie... Mitologia grecka, mówi o Ogrodzie Hesperydów, mówi nam, że zewnętrzna krawędź ogrodu była lekko podniesiona, tak że woda nie mogla się tam dostać i zalać tą ziemię."
Sucha Karaibska niecka mogła istnieć tylko wtedy, gdy istniał łańcuch ziemi powyżej poziomu morza, tworząc barierę potężną ziemię, zaporę oddzielającą ląd od morza. Czy Krzysztof Kolumb stawiając stopę na kontynencie południowoamerykańskim podczas swojej trzeciej podróży w pobliżu ujścia rzeki Orinoco wierzył, że znalazł Ogród Edenu, zagubiony raj? Być może odnalazł nie tylko raj, ale i piekło.